Teneryfa – Trzy praktyczne wskazówki, to post nietypowy.
Ponieważ pierwszy raz nie będę opisywać informacji istotnych w organizacji wyprawy na konkretny szczyt. Ale postaram się przybliżyć najważniejsze praktyczne aspekty planowania wyjazdu na Wyspę Teneryfę.
I tak na początek słowem wstępu.
Kiedy w 2015 roku gdzieś w sieci natrafiłam na zdjęcie wulkanu Pico de Teide, nie sądziłam, że za tym niepozornym szczytem, kryje się tak urokliwa wyspa.
Miejsce, w którym pasjonat gór znajdzie zawsze coś dla siebie. Wspinanie sportowe, trekking, bieganie po górach. A to tylko część atrakcji.
Do tego wszystkiego klimat i wieczna wiosna oraz nurkowanie w oceanie, moja druga niedokończona pasja. No i oczywiście kuchnia, no i nie mogłam zapomnieć o języku hiszpańskim. No bajka.
I to mnie w Teneryfie urzekło, do tego stopnia, że postanowiłam sobie, iż na emeryturze się tam przeprowadzę na stałe.
Ale koniec tego marzenia i czas zejść na ziemię.
No bo czym były by tylko same marzenia bez realizacji. No niczym, więc czas działać.
A jeśli marzy ci się wyjazd na piękną wyspę, jaką jest wyspa Teneryfa, to nie ma nic prostszego. Wystarczy przeczytać dzisiejszego posta, pobrać gotowy informator praktyczny o Teneryfie, który znajdziesz tutaj i zabrać się solidnie do organizowania wyjazdu.
Osoby planujące wyjazd na wulkan Pico de Teide także zapraszam do lektury mojego posta o trzech najistotniejszych wskazówkach o organizacji wyjazdu na ten szczyt.
A wracając już do tematu, to dzisiaj postaram się wskazać, do moim zdaniem, trzech najważniejsze obszary z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć przy planowaniu wyjazdu na Teneryfę.
A są nimi transport lokalny lub jak ktoś woli publiczny, dzięki któremu naprawdę tanio można się poruszać po wyspie. Opłaty i zezwolenia na poszczególnym obszarach natury chronionej. Poza tym postaram się choć trochę przybliżyć trzy pasma górskie na Teneryfie.
Może ktoś akurat się skusi na wyjazd. A naprawdę warto.
Teneryfa – transport lokalny
Wybierając się na wycieczkę, czy też urlop na Teneryfę warto skorzystać z lokalnego transportu, ponieważ …
Jest on stosunkowo tani.
Autobusy docierają niemal wszędzie.
Jest przejrzysty, a rozkłady poszczególnych linii autobusowych są opisane na przystankach lub udostępnione w sieci.
Cała wyspa obsługiwana jest przez jednego przewoźnika transportu lokalnego Titsa.
Szczegółowy wykaz wszystkich połączeń na wyspie znajdziesz na jego stronie internetowej.
Ponadto na Teneryfie obowiązują zniżkowe karty BonoVia, które można zakupić w oznakowanych punktach lub tam je naładować. Karty ładowane są odpowiednio za kwotę 15 i 20 EUR. Ponoć są też karty ładowane na 50 EUR, ale ja takich nie spotkałam. Na takiej karcie jeździ się do wyczerpania środków.
W praktyce wchodząc do autobusu informujemy kierowcę o przystanku docelowym podróży i wkładamy kartę do kasownika. Na jedną kartę może podróżować kilka osób. Podróżując na dłuższych odcinkach każdy kolejny przejazd jest z dodatkowym rabatem, naprawdę wysokim.
W przypadku braku środków na karcie, można w autobusie dopłacić brakującą kwotę za bilet w gotówce. Istnieje też możliwość zwrotu pozostałym środków z karty, jeśli wiemy, że nie będziemy z karty już korzystać.
Niestety nie ma możliwości zakupu karty na lotnisku tuż po przylocie. Dlatego też trzeba się liczyć z droższym transportem z lotniska.
Podobnie wygląda sytuacja w momencie przejazdu do Parku Narodowego Teide, który obsługiwany jest przez linię autobusową nr 348 na której nie obowiązuje zniżkowa karta BonoVia. Koszt przejazdu autobusem w jedną stronę nie powinien przekroczyć 13 EUR.
W pozostałe regiony wyspy spokojnie można dostać się autobusem, który ma liczne i bardzo dobre połączenia, a poza tym decydując się na przejazd kilkoma autobusami w ciągu dnia z każdym kolejnym autobusem naliczane są bardzo atrakcyjne rabaty na kolejny przejazd np. rzędu 50 eurocentów. Oczywiście dla posiadaczy karty BonoVia.
Sprawdzone. Potwierdzam.
Teneryfa – opłaty i pozwolenia
Co do zasady osoby wybierające się w góry Teneryfy nie muszą martwić się o dodatkowe koszty wyjazdu związane z opłatami lub pozwoleniami na wejście do parku krajobrazowego czy narodowego.
Jedynie w przypadku wulkanu Pico de Teide należy liczyć się z dodatkowymi kosztami związanymi z przejazdem kolejką linową lub noclegu w schronisku Altavista.
Wszystko zależy od wariantu wejścia, na który się zdecydujemy.
Samo pozwolenie wejścia na szczyt Pico de Teide jest darmowe, ale trzeba je załatwić ze znacznym wyprzedzeniem.
Szczegóły dotyczące wejścia na Pico de Teide znajdziecie w osobnym informatorze, który też możecie poprać z tej samej strony internetowej, co informator o Teneryfie, czyli tutaj.
Teneryfa – gdzie w góry?
Najprzyjemniejszy temat.
Na obszarze Teneryfy występują trzy masywy górskie.
Masyw górski Teide położony w centralnej części wyspy z najwyższym szczytem wyspy, wulkanem Pico de Teide, masyw górski Teno położony w północno – zachodniej części wyspy, oraz masyw górski Anaga położony w północno – wschodniej części wyspy.
A także masyw Adeje położony w południowej części wyspy, który w wyniku licznych procesów geologicznych, w tym intensywnej erozji, obecnie całkowicie utracił swój górski charakter.
Osobiście odwiedziłam dwa z nich góry Teide i Teno i ciężko było by mi wskazać, który z nich jest piękniejszy. Tak bardzo różnią się od siebie.
Góry Parku Narodowego Teide, to przede wszystkim suchy, piaszczysty i wulkaniczny teren. Ciekawe formy skalne i księżycowy charakter krajobrazu.
To zupełne przeciwieństwo tego co możemy spotkać na obszarze Parku Krajobrazowego Teno, gdzie dominuje zieleń, wilgotny oceaniczny klimat i liczne kaktusy, agawy i palmy.
Aż strach sobie wyobrazić co można spotkać w górach Anaga, który zgodnie z dostępnym opisem przypomina dżunglę pełna drzew, gdzieniegdzie poprzecinaną tarasowymi ogródkami. A to wszystko z widokiem na niekończący się na horyzoncie ocean.
———————
O to tyle na dzisiaj.
Bardzo krótko. Ale sama wyspa Teneryfa jest tak mocno nastawiona na turystykę, że naprawdę ciężko było by się gdzieś nie dostać i nie znaleźć informacji w sieci na konkretny temat.
Poza tym powielanie tych samych informacji i treści, które zawarłam w informatorze praktycznym o Teneryfie i Pico de Teide nie ma sensu.
Wszystko znajdziecie tutaj. Poczytacie, pooglądacie i wierzcie mi nabierzecie ochoty na więcej.
Z górskimi pozdrowieniami
PS. Czas na przecieki. Obecnie pracuję nad zupełnie innym projektem, jakim dotychczas były informatory z moich wyjazdów górskich. Tym razem chciałabym się z wami podzielić swoim doświadczeniem z wędrówek w Polskich górach. Nowy temat, nowy format i zupełnie inna praktyczna wiedza. Mam nadzieję, że się uda i spodoba, a ja że się wyrobię z przygotowaniem całości. Mój deadline to koniec kwietnia.