Misti i Chachani, czyli jak wygląda organizacja wyjazdu na dwa dość popularne wulkany w południowej części Peru.
Każdy, kto kiedykolwiek organizował wyjazd doskonale wie, że gro spraw organizacyjnych, które znajdują się na liście do ogarnięcia, przed samym wyjazdem, to przede wszystkim kwestie logistyczne.
Noclegi, transporty, dojazdy, wizy, zezwolenia, pozwolenia, permity, karty migracyjne … i inne papiery.
Nawet 80% spraw do ogarnięcia przed samym wylotem stanowi właśnie taka papierkowo – biurokratyczna robota. I co by o niej nie napisać trzeba przez nią przejść i kropka. Może jeszcze tylko dodam, że z sukcesem, bo inaczej …
No właśnie.
A zatem jak wygląda organizacja wyjazdu na dwa wulkany położone na południu Peru?
Co należy ze sobą zabrać?
oraz
Jak ogarnąć niezbędne formalności na miejscu?
O tym jest dzisiejszy post.
Ale zanim przejdę do części ściśle powiązanych z tematyką posta, poniżej kilka ogólnych informacji o dwóch szczytach o których będzie mowa.
Wulkan Misti (5822 m n.p.m.) oraz wulkan Chachani (6057 m n.p.m.) to stratowulkany położone w Kordylierze Zachodniej w południowym Peru. Położone w pobliżu miasta Arequipa.
Wulkan Misti jest wciąż aktywnym wulkanem, a jego ostatnia erupcja miała miejsce w 1985 roku.
Na szczycie wulkanu Misti, w jednym z kraterów odnaleziono szczątki 9 mumii z czasów inkaskich oraz wiele innych znalezisk z tamtego okresu. W wyniku badań okazało się, że szczątki nalezą do dzieci. Zarówno dziewczynek jak i chłopców, którzy zostali złożeni w ofierze inkaskim bogom.
Nazwa wulkanu Chachani w języku Indian Aymaran oznacza „oddech”. Według innych źródeł nazwa szczytu oznacza także „górę mężczyzny”.
Kończąc już ten trochę przydługawy wstęp nadmieniam, iż wszystkie informacje zawarte w niniejszym poście pochodzą z e-booka Informator praktyczny – Misti/Chachani mojego autorstwa, który w całości możecie pobrać tutaj.
Misti i Chachani – Organizacja wyjazdu – Dojazd z Polski
Do Peru, jak i całej Ameryki Południowej, nie ma bezpośrednich lotów z Polski. Dlatego należy liczyć się podczas planowania podróży z międzylądowaniem w jednym z krajów europejskich w Ameryce Północnej lub w jednym z państw Ameryki Południowej.
Zarówno do Kanady, jak i USA z Polski realizowane są loty bezpośrednie.
Największym lotniskiem w Peru jest port lotniczy Lima – Jorge Chavez, położony 10 km od Limy.
Port lotniczy składa się z terminalu krajowego i międzynarodowego. Na lotnisku obok kierunków wewnątrz Peru, obsługiwane są loty zagraniczne. W tym do wielu miast takich krajów jak Ekwador, Argentyna, Kolumbia, Chile, Wenezuela, Brazylia, Boliwia, Dominikana, Panama, Meksyk, USA, Kanada, Hiszpania, Wielka Brytania, Holandia, Francja i Korea Południowa.
Z terminalu krajowego można dolecieć m.in. do miejscowości Cusco i Arequipa.
Ogólna cena wszystkich lotów z Polski do Peru nie jest mała i niejednokrotnie wynosi ok. 4000 zł. W szczególności w okresie polskiego lata (od lipca do sierpnia) ceny wyjątkowo są wysokie.
Warto pokusić się o wylot w mało turystycznym okresie. Ponieważ promocje lotów bywają bardzo korzystne, a samo Peru można odwiedzać przez cały rok.
Poruszając się po całym Peru warto rozpatrzyć opcję przelotu samolotem z jednego krańca kraju na drugi. Loty krajowe w Peru nie są drogie, a na pewno pozwolą zaoszczędzić czas w podróży.
Samoloty z Limy latają do miejscowości Areguipa i Cusco. Koszt takiego przelotu nie jest większy niż 800 zł w obydwie strony. Należy zwrócić uwagę na uwzględnienie w cenie biletu przewóz bagażu głównego (nadawanego).
Ostatnią aglomeracją odwiedzaną przed wyjściem w góry na wulkany Misti i Chachani jest miasto Arequipa.
Najszybciej można się do tego miasta dostać samolotem z Limy.
Sam port lotniczy Arequipa – Rodrigez Ballon, to międzynarodowe lotnisko położone na wysokości 2562 m n.p.m. Na lotnisku obsługiwane są loty peruwiańskich linii lotniczych w tym m.in. LATAM Peru, JetSmart (loty do Chile), Sky Airline Peru, czy Viva Air Peru.
Przelot z Limy do Arequipy trwa około godziny.
Oczywiście istnieje możliwość przejazdu autobusem do miasta Arequipa, co jest znacznie tańszym rozwiązaniem, ale za to czasochłonnym. Przejazd ze stolicy Peru, Limy do miasta Arequipa trwa ok. 20 godzin.
Natomiast do centrum miasta Arequipa bez problemu można dostać się taksówką.
Koszt taksówki z lotniska do centrum miasta Arequipa wynosi 30 sol (ceny z 2019 roku).
Misti i Chachani – Organizacja wyjazdu
Zanim przejdę do szczegółowego opisu wejścia na wulkan Misti i Chachani, na początek kilka porad dotyczących zezwoleń, ale i nie tylko.
Co do wejścia na wulkan Chachani nie ma obowiązkowego permitu.
W przypadku wulkanu Misti sytuacja wygląda podobnie za wyjątkiem szlaku od wschodniej strony szczytu, zwanego potocznie Aguada Blanca.
Co ważne w praktyce brak jest możliwości dostania się bezpośrednio pod obydwa wulkany transportem publicznym. Oczywiście istnieje możliwość wynajęcia prywatnego transportu.
Większość wejść na obydwa wulkany Misti i Chachani obsługiwanych jest przez lokalnych tur operatorów. W przypadku wykupienia całego wyjazdu w biurze trekkingowym nie płacimy dodatkowego zezwolenia.
Niestety dostępność tego typu usług nawet w samym centrum Arequipy jest mocno ograniczona.
Wulkan Misti – wejście na szczyt
Wulkan Misti uważany jest za górę turystyczną z uwagi na swój wyjątkowy wygląd, który przyciąga turystów przybyłych do miasta Arequipa.
Lokalne agencje trekkingowe organizujące wyjazd na wulkan Misti, planują wejście na szczyt w ciągu 2 dni. Decydując się na jednodniowe wejście należy być bardzo dobrze zaaklimatyzowanym. Bowiem do pokonania w ciągu jednej doby jest 3497 m przewyższenia.
Wulkan Misti w kopule szczytowej nie posiada lodowca, co jest charakterystyczne dla szczytów położonych w znacznie cieplejszym i suchym klimacie.
Niestety nie ma bezpośredniego transportu publicznego do podnóża wulkanu Misti. O czym pisałam już wyżej.
W tym celu należy wynająć samochód lub wziąć taksówkę, która zawiezie nas bezpośrednio do wylotu szlaku wiodącego do base camp pod wulkanem Misti.
Najczęściej wybieraną droga wejścia na wulkan Misti przez lokalne agencje jest południowa trasa zwana Grau, która nie wymaga dodatkowych opłat i zezwoleń.
Koszt dwudniowego wyjazdu na wulkan Misti z lokalną agencją z miasta Arequipa wynosi 250 soli (dane z 2019 r.).
Szlak rozpoczyna się wśród gęsto zarośniętych przez krzaki pól, przy charakterystycznej tablicy informacyjnej wskazującej miejsce położenia Rezerwatu przyrodniczego Aguada Blanca.
Droga wiodąca na wierzchołek wulkanu Misti jest dość łatwa technicznie. Jedyną trudność stanowi odczuwalny wzrost wysokości podczas podejścia.
Szlak rozpoczyna się na wysokości 3400 m n.p.m. i prowadzi do base campu (Piramides Camp) położonego na wysokości 4500 m n.p.m.
Przejazd samochodem terenowym z miasta Arequipa (2325 m n.p.m.) do punku gdzie rozpoczyna się pieszy szlak na wulkan Misti (3400 m n.p.m.) trwa 1,5 godziny. Początkowo trasa prowadzi droga asfaltową w kierunku Chiguata, a następnie zwykłą szutrową utwardzaną drogą.
Podejście do base campu (4600 m n.p.m.) pod wulkan Misti poprowadzone jest przez otwarty teren między rozległymi łąkami po podłożu piaszczysto – kamienistym z przepięknym widokiem na pobliska okolicę i miasto Arequipa. Czas trekkingu to ok. 5 godzin.
Base camp pod wulkanem Misti ulokowany jest wśród sporych skał, gdzie przygotowane są gotowe platformy pod namioty.
Niestety w base camp brak jest dostępu do bieżącej wody.
Wejście na sam wierzchołek wulkanu Misti zajmuje ok. 6 godzin. Zejście natomiast nie całe 2 godziny.
Podejście na szczyt to głównie dość sypkie piargi i luźne kamienie oraz spore głazy, aż po skały. Należy uważać, ponieważ pod samym szczytem może występować dość porywisty wiatr.
Wulkan Chachani – wejście na szczyt
Podobnie jak w przypadku wulkanu Misti na wulkan Chachani organizowane są dwudniowe wyjazdy trekkingowe bezpośrednio z miasta Arequipa.
Mimo, że góra uważana jest za jeden z najłatwiejszych szczytów sześciotysięcznych na świecie, to jednak ze względu na swój mało atrakcyjny wygląd, nie jest tak popularnych szczytem wśród turystów, jak wulkan Misti.
Na wulkan Chachani można zorganizować wyjazd samodzielnie lub skorzystać z usług jednego z lokalnych biur trekkingowych.
W przypadku organizacji wyjazdu samemu należy liczyć się z dość sporym kosztem przejazdu z miasta Arequipa do punktu startu szlaku na wulkan Chachani. Cena takiego przejazdu może niejednokrotnie przewyższyć koszt organizacji całego wyjazdu w grupie przez agencje lokalną lub z przewodnikiem.
Koszt dwudniowego wyjazdu na wulkan Chachani z lokalną agencją z miasta Arequipa wynosi 300 soli (dane z 2019 r.).
Przejazd samochodem terenowym z miasta Arequipa (2325 m n.p.m.) do punku gdzie rozpoczyna się pieszy szlak na wulkan Chachani (5000 m n.p.m.) trwa ok. 2 do 3 godziny. Początkowo trasa prowadzi drogą asfaltową w kierunku Puno Chivay, a następnie zwykłą szutrową utwardzaną drogą polną.
Na wulkan Chachani wytyczonych jest kilka szlaków, z czego najpopularniejszą wśród lokalnych agencji trasą jest wejście od wschodniej strony.
Podejście do base campu (5200 m n.p.m.) pod wulkan Chachani poprowadzi przez otwarty i piaszczysty teren z przepięknym widokiem na pobliska okolicę i ośnieżone andyjskie szczyty. Czas trekkingu to ok. 2 godzin.
Base camp pod wulkanem Misti położony jest przy skałach, gdzie przygotowane są gotowe platformy pod namioty.
Niestety w base camp brak jest dostępu do bieżącej wody.
Wejście na sam wierzchołek wulkanu Misti zajmuje ok. 6 godzin.
Podejście na szczyt to głównie dość sypkie piargi i luźne kamienie. W kopule szczytowej może okresowo występować śnieg i dość porywisty wiatr.
Misti i Chachani – Niezbędny sprzęt
Choć na temat sprzętu, który ja zabrałam ze sobą wybierając się na wulkany Misti i Chachani, będzie znacznie więcej w osobnym poście.
To chciałabym jednak dość krótko wskazać te elementy ekwipunku, na który warto zwrócić uwagę i które warto ze sobą zabrać w góry.
Po pierwsze woda i jedzenie.
O ile kwestie prowiantu, jaki należy ze sobą zabrać w góry, nie powinny nikogo dziwić. To jednak warto spakować do plecaka choćby kilka przekąsek,, które szczególnie lubimy podjadać.
Ja zawsze ze sobą z Polski zabieram kilka pewniaków w tym m.in. batonów, chałw czy też innych słodyczy.
Nie posiadają one żadnych walorów odżywczych i na nizinach uważane są za czyste zło. Jednak już tam na górze, w pewnych warunkach stanu zdrowotnego i psychicznego, są dla nas jak zbawienie.
Kolejną rzeczą wartą zabrania ze sobą z Polski jest sprzęt biwakowy i cieplejsze ubrania.
Choć w górach zdarza się, że można wypożyczyć niemal cały ekwipunek górski, no może jedynie za wyjątkiem bielizny, to jednak osobiście odradzam tego typu rozwiązanie.
Najczęściej nie mamy bladego pojęcia kto i jak korzystał z wypożyczonego sprzętu. Poza tym ich walory termiczne budzą u mnie zawsze pewne wątpliwości. Zarówno w kwestii śpiwora jak i butów. Może to wynika u mnie ze słabego krążenia jakie posiadam i faktu że po prostu jestem zmarzluchem.
I ostatnia kwestia. W każdym z base camp pod wulkanem Misti jak i Chachani nie ma dostępu do bieżącej wody. Nie ma też pokrywy śnieżnej.
Stąd niestety należy odpowiednią ilość wody ze sobą zabrać z miasta.
I tutaj warto wziąć pod uwagę długość pobytu na każdym z wulkanów. Najczęściej będą tą dwa dni na każdy szczyt.
Należy także uwzględnić ilość wody niezbędnej do przygotowania posiłków w ciągu dnia. I oczywiście picia, na które zazwyczaj na takich znacznych wysokościach tej wody wychodzi znacznie więcej.
Wiem może to zabrzmi dziwnie, no ale na szeroko pojętą toaletę to można sobie już tej wody odpuścić.
No cóż takie to już górskie realia.
Ale może o tym to już innym razem więcej napiszę.
Jeśli temat organizacji wyjazdu na wulkany Misti i Chachani was interesuje to zapraszam do zapoznania się z wyżej już wymienionym e-bookiem Informatorem praktycznym – Misti/Chachani, który znajdziecie tutaj.
Ponadto więcej informacji na temat mojego wyjazdu do Peru na wulkany Misti i Chachani znajdziecie tutaj.
Tradycyjnie w kwestiach różnych pytań zapraszam do kontaktu poprzez maila kontak@magdalenaboczek.com.
Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie i Twitter, gdzie na bieżącą pokazuje wam co u mnie się dzieje oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie pojawia się więcej górskich wpisów.
Z górskimi pozdrowieniami
.
.
Opis fotografii:
Zdjęcie 1 – Widok na wulkan Misti z punktu startowego na szlaku
Zdjęcie 2 – Widok na wulkan Chachani z base camp