Dzisiejszy post pod tytułem Hala Gąsienicowa to pierwszy wpis z cyklu postów dotyczących moich ulubionych tras w Tatrach.
Długo zastanawiałam się czy jest sens w dobie dzisiejszego internetu i mnogości treści dotyczących Tatr pisać w ogóle o Tatrach na blogu.
No ale skoro spędzam w nich i już dość spory kawał swojego życia, to czemu by się nie podzielić swoimi spostrzeżeniami o tych górach. O trasach które lubię. Trudnościach, które napotykam na drodze. Czy też innych ciekawostkach nawet tych geologicznych, niewidzialnych dla „zwykłego” ludzkiego oka.
Tak więc dzisiaj mam zaszczyt otworzyć nowy cykl artykułów na moim blogu, dotyczących tylko i wyłącznie tematyce Tatr.
Na razie Tatr, bo kto tam wie, co z tego w przyszłości się wykluje.
A zatem w dzisiejszym poście przedstawię moje najpopularniejsze miejsce w Tatrach.
Wszystkim doskonale znaną Hale Gąsienicową nie tylko od strony schroniska, ale także widzianą nieco z wyższego szczytu Mały Kościelec.
Myślę, że jak na rozgrzewkę po Tatrach to trasa ta będzie fajną górską alternatywą. A w przyszłości na pewno przyjdzie czas na nieco mocniejsze akcenty wysokościowe.
Jeszcze tylko na zakończenie kilka słów w woli wyjaśnienia. Wszystkie informacje prezentowane w niniejszym poście są jedynie moją subiektywną oceną i odczuciami. Ponadto niniejszy post nie jest typowym przewodnikiem opisującym dokładny przebieg trasy po Tatrach.
Także proszę potraktować wszystkie tatrzańskie posty jako górską inspirację. Lekko z przymrużeniem oka.
Przebieg trasy: Kuźnice – Schronisko Murowaniec – Hala Gąsienicowa – Przełęcz Karb pod Kościelcem – Hala Gąsienicowa – Kuźnice
Szlak:
Kuźnice – Murowaniec – szlak niebieski przez Skupniów Upłaz lub żółty przez Dolinę Jaworzynki. Oba szlaki łączą się w niebieski szlak na Przełęczy Między Kopami. Dalej szlak prowadzi do Schroniska Murowaniec. Następnie ze schroniska niebieskim szlakiem do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Dalej czarnym szlakiem na karb pomiędzy Małym Kościelcem i Kościelcem. Zejście z karbu prowadzi niebieski szlak, a następnie czarnym szlakiem i żółtym wprost do Schroniska Murowaniec.
Szacunkowy czas przejścia: 4:40 h
Przewyższenie: ok. 900 m do karbu miedzy Kościelcami.
Skala trudność:
Trasa łatwa. Familijna. Praktycznie całoroczna za wyjątkiem zimy, kiedy mamy doczynienia z dużym opadem śniegu i zalodzeniem.
Hala Gąsienicowa – Schronisko Murowaniec
Wybierając się z Kuźnic do Schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej mamy do wyboru dwa szlaki.
Pierwszy niebieski przez Skupniów Upłaz. Moim zdaniem najszybszy szlak. Bardzo go lubię. Przechodziłam nim dziesiątki już razy. Znam go niemal na pamięć. Dla mnie jest idealny, ponieważ rozpoczyna się dość ostrymi podejściami, a z czasem i przebiegiem szlaku wypłaszcza się.
Poza tym podczas podejścia, przy ładnej pogodzie mamy gwarantowane przepiękne widoki na góry i Zakopane.
Drugi szlak żółty wiedzie przez Dolinę Jaworzynki. Nie przepadam za tym szlakiem. Dla mnie jest lepszy do zejścia, niż do wejścia.
Szlak rozpoczyna się niewinnie płaskim terenem wzdłuż Doliny Jaworzynki. Końcowy, dość spory odcinek szlaku, to ostra wyrypa pod górę.
Oba szlaki spotykają się na Przełęczy Między Kopami, gdzie można odpocząć na przygotowanych ławkach.
Dalej podążamy niebieskim szlakiem stronę schroniska. Trasa z początku jest płaska i kończy się ostrzejszym zejściem w dół w stronę Hali Gąsienicowej.
Widoki na panoramę Tatr podczas podejścia szlakiem gwarantowane.
Można szlakiem udać się bezpośrednio do Schroniska Murowaniec na odpoczynek lub odbić w lewo i dalej niebieskim szlakiem udać się pod Czarny Staw Gąsienicowy.
Hala Gąsienicowa – Przełęcz Karb pod Kościelcem
Przejście pod Czarny Staw gąsienicowy prowadzi dość płaskim terenem z widokiem na góry. Jedynie na końcu szlaku kończy się stromym podejściem po ułożonych schodkowo kamieniach.
Spod Czarnego Stawu czarnym szlakiem udajemy się na Przełęcz Karb pod Kościelcem.
Szlak prowadzi ostrym podejściem głownie po schodkowych kamieniach na grań Małego Kościelca, a następnie już tylko granią na przełęcz.
Szlak jest dość wąski i w sezonie turystycznym często bywa zakorkowany przez turystów.
Należy uważać na ekspozycję i luźne kamienie, które w wyniku działania pory zimowej mogą być podsuwane. A sam szlak może być nieco zniszczony.
Na Przełęczy Karb może wiać silniejszy wiatr.
Podczas podejścia na karb, przy pięknej pogodzie, widoki gwarantowane na całą Hale Gąsienicową i Tatry Wysokie.
Hala Gąsienicowa – Kuźnice
Z karbu drogą zejściową wchodzimy w szlak niebieski, który prowadzi wprost do skrzyżowania ze szlakiem na Świnicką Przełęcz.
Dalej podążamy czarnym szlakiem do ponownego skrzyżowania tym razem ze szlakiem żółtym i zielonym, prowadzących na Kasprowy Wierch lub Przełęcz Liliowe.
Ostatni odcinek poprowadzony szlakiem żółtym i czarnym wiedzie wprost pod Schronisko Murowaniec.
Jest to najbardziej malowniczy odcinek całej trasy, gdzie przy pięknej słonecznej pogodzie można podziwiać liczne stawy i stawiki Doliny Zielonej Gąsienicowej. Warto przy jednym z nich odpocząć, podziwiając otaczające dolinę Tatry Wysokie.
W całej dolinie znajduje się ponad 19 stawów i okresowych stawików, z których największy to Zielony Staw Gąsienicowy. Większość stawów ma charakter okresowy i całkowicie wysycha podczas suchej pory letniej.
Zejście do Kuźnic z Hali Gąsienicowej wiedzie podobnie jak wejście albo szlakiem przez Skupniów Upłaz, albo szlakiem przez Dolinę Jaworzynki.
Dla urozmaicenia polecam wybrać drugą opcje w zależności od tej wybranej podczas podejścia.
Jak już napisałam wcześniej osobiście wybieram podejście z Kuźnic do Hali Gąsienicowej szlakiem przez Skupniów Upłaz. A zejście wybieram szlakiem Doliną Jaworzynki.
Podsumowanie
Opisana przeze mnie trasa nie należy do bardzo trudnych i wymagających. Za wyjątkiem podejścia od strony stawu Gąsienicowego na Mały Kościelec.
Na tym odcinku należy liczyć się z dość sporą ekspozycją i stromym podejściem.
Warto podkreślić, że w szczycie sezonu ten odcinek szlaku może być mocno korkowany przez turystów. Co nie tyle stanowi zagrożenie na szlaku od strony ewentualnych wypadków, co ile może być nieco irytujące.
Ale najważniejsze, to fakt, iż piękne widoki na trasie gwarantowane. Głównie jest to panorama na całe Tatry Polskie Wysokie oraz przy wyjątkowo dobrej widoczności na Czerwone Wierchy i Tatry Zachodnie.
.
PS.: Powyższy opis nie dotyczy sezonu zimowego, który znacznie różni się od warunków występujących w górach latem. Ale to już inna bajka.
.
.
Mam nadzieję, że przedstawiony przez mnie dzisiejszy spis wam się spodobał.
Jeżeli taka tematyka tatrzańskich szlaków przypadła wam do gustu, to zapraszam tutaj, gdzie znajdziecie wszystkie posty z kategorii moje ulubione trasy w Tatrach.
Ponadto galerię tatrzańskich zdjęć, dotyczącą Hali Gąsienicowej możecie zobaczyć tutaj i tutaj.
Tradycyjnie w kwestiach różnych pytań zapraszam do kontaktu poprzez maila kontak@magdalenaboczek.com.
Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie i Twitter, gdzie na bieżącą pokazuje wam co u mnie się dzieje oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie pojawia się więcej górskich wpisów.
Z górskimi pozdrowieniami
.
.
Opis fotografii:
Zdjęcie 1 – Hala Gąsienicowa i Tatry Wysokie
Zdjęcie 2 – Widok z Kasprowego Wierchu na Dolinę Zielona Gąsienicową