Budżet wyprawy, to kolejny post z cyklu wpisów dotyczących organizacji w góry od kuchni.
——
Odkąd organizuję swoje wyprawy i opowiadam o nich, zarówno przed jak i po przyjeździe dostaję wiele pytań dotyczących moich wyjazdów.
– Jak je organizuję?
– Ile kosztują?
– Czy się nie boję tak jeździć w góry sama?
Oczywiście nie ma jednej odpowiedzi na wszystkie pytania, ponieważ każdy z moich wyjazdów jest zupełnie inny i potrzebuje zupełnie innego podejścia przy organizacji. Jednak od dłuższego czasu zabierając się za planowanie swoich podróży kieruję się pewnym „standardem”, który sama opracowałam i który się u mnie sprawdza.
Dlatego też postawiłam zebrać moją dotychczasową wiedzę i doświadczenie w postaci tego ebooka „Przełam się! – Poradnik podróżnika”, który krok po kroku pokaże wam, jak ogarnąć ten cały przedwyprawowy chaos.
Tymczasem dzisiaj parę słów o samym budżecie wyprawy.
Wiem, że nie jest to prosty temat, gdy organizujemy swój pierwszy wyjazd w góry.
Kiedy nasz budżet nie tylko będzie zawierał koszty te ponoszone na miejscu. Ale gro kosztów będą generowały zakupy sprzętu, jaki będzie niezbędny przy wyjeździe w góry.
Poniżej opisuję jak ja podchodzę do kwestii budżetu wyprawowego i na co przede wszystkim zwracam uwagę zaczynając jego planowanie.
Mam nadzieję, że te informacje będą dla ciebie przydatne.
Budżet wyprawy – Planowanie
Ktoś kiedyś powiedział, że może pieniądze szczęścia nie dają, ale bez nich jest jeszcze gorzej.
I wiecie co ?
Niestety miał rację.
W dzisiejszych czasach nie ma co się łudzić, że wyjazdy, w szczególności w góry, nic nie kosztują … kosztują i to bardzo dużo.
I jeśli nie permit pochłonie nam część planowanych wydatków na wyjeździe, to na pewno będzie to transport lotniczy.
A przecież nie tylko z kosztów zezwoleń i biletu lotniczego składa się budżet wyprawy.
Są jeszcze m.in. koszty:
– transportu lokalnego
– noclegów
– jedzenia
– brakującego sprzętu.
Jak widać jest tego sporo. I jak to wszystko ogarnąć?
Najnormalniej w świecie usiąść z kartką papieru w ręce i rozpisać dokładnie cały kosztorys wyprawy.
Najpierw w walucie lokalnej, a następnie w przeliczeniu na złotówki, w podziale na odpowiednie pozycje i z uwzględnieniem odpowiedniego finansowego zapasu.
Gotowy formularz wykazu kosztów na wyprawie znajdziesz w dodatkowym dokumencie pdf „Planer podróży” (Budżet wyjazdu), który stanowi załącznik do poradnika.
Moje dodatkowe porady
Jeśli miałabym podać jedną najważniejszą radę, jak zabrać się za organizację wyprawy lub podróży ?
To byłoby to … czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj.
Tylko co ?
-
blogi,
-
artykuły w prasie,
-
relacje,
-
cenne informacje,
-
przeglądaj zdjęcia i całe galerie,
-
oglądaj relacje wideo.
W dzisiejszych czasach jest masa darmowej wiedzy w sieci. Wystarczy tylko po nią sięgnąć.
Polecam przeglądanie zagranicznych serwisów społecznościowych, gdzie znajdziesz wiele cennych i gotowych informacji.
Należy tylko pamiętać, aby informacje były stosunkowo nowe, dlatego też koniecznie sprawdzaj daty publikacji.
Jeśli temat organizacji wypraw w góry cię interesuje to zapraszam do zapoznania się z wyżej już wymienionym e-bookiem „Przełam się – Poradnik podróżnika”, który znajdziecie tutaj.
Tradycyjnie w kwestiach różnych pytań zapraszam do kontaktu poprzez maila kontak@magdalenaboczek.com.
Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie i Twitter, gdzie na bieżącą pokazuje wam co u mnie się dzieje oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie pojawia się więcej górskich wpisów.
Z górskimi pozdrowieniami
.
.
Opis fotografii:
Zdjęcie 1 – W drodze do base camp Plaza Argentina pod szczytem Aconcagua
Zdjęcie 2 – Base camp Plaza de Mulas pod szczytem Aconcagua